Policjanci odnaleźli zaginionego 66-latka
W nocy z piątku na sobotę bielska Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 66-letniego mężczyzny cierpiącego na chorobę alzheimera, który wyszedł z domu około godz. 19.00 i nie powrócił. Natychmiast podjęto działania, które po niemal dobie intensywnych poszukiwań zakończyły się sukcesem. Mężczyzna wychłodzony i przemoczony, ale przytomny trafił do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W działaniach brało udział ponad 20 policjantów z Komisariatu Policji III w Bielsku – Białej, Wydziału Prewencji i Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku – Białej, a także z Oddziałów Prewencji Policji w Katowicach. Wsparcia udzieliła również Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie. W poszukiwania zaangażowane były ponadto psy tropiące z grupy ratowniczej OSP Kęty. Policjanci przeczesywali teren w bardzo trudnych warunkach, zarówno z uwagi na ukształtowanie i rodzaj terenu – zalesiony, bagnisty, z licznymi nieckami i zagłębieniami, jak i przez panujące warunki atmosferyczne. Jednak po wielogodzinnych, intensywnych poszukiwaniach tuż po północy z soboty na niedzielę policjant Ogniwa Wywiadowczego Wydziału Prewencji odnalazł wyczerpanego mężczyznę leżącego w gęsto zarośniętym zagłębieniu terenu.