Śmiertelny wypadek na drodze S-52 w Bielsku-Białej
Policjanci z drogówki ustalają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło dzisiaj tuż po 12.00 na drodze S-52 w Bielsku-Białej. W wypadku śmierć poniósł 34-letni kierujący renaultem, który najechał na tył samochodu pomocy drogowej, stojącego na pasie awaryjnym. Ruch w kierunku Cieszyna odbywał się jednym pasem.
Do zdarzenia doszło przy wyjeździe z centrum handlowego w kierunku Cieszyna. Kierowca pomocy drogowej zaparkował samochód na pasie awaryjnym i zajmował się załadunkiem na lawetę mercedesa, który wcześniej uczestniczył w kolizji drogowej. Kierujący mercedesem utracił panowanie nad pojazdem i wjechał w bariery energochłonne. Podczas tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Chwilę później w tył samochodu pomocy drogowej uderzył kierowca renaulta, ponosząc śmierć na miejscu.
Aktualnie trwają oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Ruch w kierunku Cieszyna odbywał się jednym pasem.