Do aresztu za kradzież rozbójniczą
Najbliższe miesiące spędzą w areszcie dwaj młodzi mężczyźni, którzy skradli w sklepie alkohol, a następnie zaatakowali ekspedientkę, która usiłowała udaremnić kradzież. Napastnicy zostali zatrzymani przez policjantów z komisariatów I i II w Bielsku-Białej. Za przestępstwo to grozi im do 10 lat za kratami.
Do zdarzenia doszło w jednym z bielskich sklepów przy ul. Stojałowskiego. Mężczyźni skradli ze sklepowych półek dwie butelki wina o wartości ponad 50 zł. Zauważyła ich sprzedawczyni, która usiłowała odzyskać skradzione mienie. Wówczas kobieta została zaatakowana przez napastników, którzy grozili jej pozbawieniem życia. Ekspedientka wspólnie z pracownikami ochrony ujęła jednego ze sprawców, który został przekazany w ręce policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany 29-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Krótko po tym zdarzeniu, policjanci z komisariatu I zatrzymali drugiego ze sprawców. Zatrzymany miał w organizmie ponad 3 promile alkohol.
Obaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Są już po zarzutach. W przeszłości byli notowani za podobne przestępstwa. Wczoraj bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzje o ich tymczasowym aresztowaniu.