Do aresztu za kradzież rozbójniczą
Najbliższe miesiące w areszcie spędzi młody bielszczanin, który skradł alkohol, a w czasie ucieczki zaatakował zatrzymującego go ochroniarza. Napastnika zatrzymali policjanci z bielskiej "trójki". Za przestępstwo to grozi do 10 lat za kratami.
-
Do aresztu za kradzież rozbójniczą
Do kradzieży doszło w minioną środę (29 listopada) około 15.25 w sklepie przy bielskiej ul. Gazowniczej. Złodziej skradł 2 butelki alkoholu o wartości prawie 130 złotych i rzucił się do ucieczki. Moment kradzieży zauważył ochroniarz, który próbował zatrzymać rabusia. Wówczas został zaatakowany przez napastnika, który nie zdołał jednak uciec. Został ujęty przez pracownika ochrony, a chwilę później zatrzymany przez stróżów prawa. W miniony piątek bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego.