Wiadomości

Podejrzany o groźby trafił do aresztu

Data publikacji 19.04.2018

Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 48-letni bielszczanin, który groził świadkowi śmiercią. Sprawca chciał, by kobieta nie zeznawała w sprawie, która toczy się przed sądem, a dotyczy wcześniejszych gróźb i nękania 33-latki przez zatrzymanego mężczyznę. Za przestępstwa te 48-latek może trafić za kraty na najbliższe 5 lat.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w bielskiej Straconce. Mężczyzna groził 33-latce pozbawieniem życia, jeśli będzie składała obciążającego go zeznania. W sądzie toczy się przeciwko niemu sprawa za wcześniejsze groźby wobec bielszczanki i jej nękanie. W sprawie tej prokurator zastosował wobec 48-latka środki zapobiegawcze, m.in. zakazał sprawcy jakiegokolwiek kontaktowania się z pokrzywdzoną. Mężczyzna naruszył jednak obowiązujący go zakaz i ponownie groził kobiecie.

Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z komisariatu I zatrzymali podejrzanego bielszczanina, który ukrył się w korycie potoku. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty gróźb karalnych, których użył wobec kobiety w celu zmuszenia jej do zmiany zeznań. Bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął już decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.

Powrót na górę strony