Wiadomości

Wyrodny syn okradł matkę

Data publikacji 12.11.2020

77-letnia mieszkanka Bielska-Białej zgłosiła, że zniknęła z jej mieszkania biżuteria. Jedyną osobą, która znajdowała się w mieszkaniu podczas nieobecności pozostałych domowników był … jej syn. 46-letni mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał już zarzut. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

We wtorek (10 listopada br.) mieszkanka bloku przy ulicy Lenartowicza zgłosiła kradzież biżuterii z mieszkania. Mundurowi udali się do 77-latki, aby ustalić dokładne straty. Jak się okazało zniknęły kosztowności na kwotę około 1300 zł. W mieszkaniu nie było widać śladów włamania. Śledczy ustalili, że jedyną osobą, która była w mieszkaniu podczas nieobecności pozostałych domowników, był syn zgłaszającej. Policjanci dobrze znali 46-letniego mężczyznę, który niejednokrotnie utrudniał życie domownikom. Na swoim koncie miał już podobne przestępstwa. 46-latek usłyszał już zarzuty, za które może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.

Powrót na górę strony