Wiadomości

Policyjna eskorta do szpitala dziecięcego

Data publikacji 22.12.2020

W policyjnej służbie zdarzają się takie chwile, gdy, obok profesjonalizmu musi pojawić się szybkość działania, także w niecodziennej sytuacji. Doświadczenie mundurowych w wyścigu z czasem i umiejętności prowadzenia samochodu bywają na wagę zdrowia, a nawet życia. Przekonali się o tym policjanci z bielskiej drogówki, którzy eskortowali do szpitala samochód z rocznym, poparzonym dzieckiem.

W niedzielę tuż po godzinie 8.00 mundurowi z bielskiej drogówki – starszy sierżant Krzysztof Jarzyna i posterunkowy Dawid Słowiok pełnili służbę w Szczyrku. Kiedy patrolowali ulicę Myśliwską, do ich radiowozu podszedł mężczyzna. Kierowca poinformował mundurowych, że jego roczne dziecko poparzyło się wrzątkiem i w związku z tym musi szybko dostać się do szpitala. Ponieważ nie było możliwości sprawniejszego udzielenia pomocy poprzez wezwanie karetki, mundurowi zdecydowali się na policyjny pilotaż. Powiadomili o sytuacji oficera dyżurnego bielskiej komendy i używając sygnałów uprzywilejowania, pilotowali samochód, którym 33-letni ojciec wiózł dziecko. Policjanci przez blisko 30 km prowadzili eskortę, ułatwiając przejazd osobówce do Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Dzięki temu, maluch na czas trafił pod opiekę medyczną. Lekarze stwierdzili poparzenia II stopnia, a chłopczyk pozostał na leczeniu w szpitalu.

Powrót na górę strony