Oszuści w akcji!
Oszuści, którzy zadzwonili do 78-letniego bielszczanina próbowali wyłudzić 70.000 złotych, bo jego córka rzekomo spowodowała śmiertelny wypadek drogowy. Kobieta podawała się za uczestniczkę wypadku, natomiast jej wspólnik udawał policjanta. Na szczęście mężczyzna w porę zorientował się, że ma do czynienia z naciągaczami.
Wczorajszym popołudniem do mieszkańców bielskiej ul. Skromnej zadzwoniła nieznajoma, która w rozmowie ze starszą kobieta utrzymywała, że jej córka spowodowała śmiertelny wypadek drogowy i pilnie potrzebuje 70.000 złotych. Zdenerwowana tą informacją kobieta, nie mogąc dalej kontynuować rozmowy przekazała słuchawkę mężowi. Wówczas w telefonie odezwał się męski głos. Oszust podawał się za policjanta twierdząc, że córka starszego mężczyzny nie trafi do aresztu pod warunkiem wpłaty określonej sumy. Bielszczanin poinformował rozmówcę, że nie ma w domu aż takiej ilości gotówki. W porę też zorientował się, że ma do czynienia z oszustami i przerwał rozmowę. Po chwili zadzwonił do córki, która jak się okazało, nie uczestniczyła w żadnym wypadku.
Dlatego apelujemy do Państwa! Bądźcie ostrożni, gdy nagle zadzwoni nieznajomy, bądź też osoba podająca się za krewnego i poprosi o pilną pożyczkę! Nie przekazujcie żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy osobie pośredniczącej!
Apelujemy o ostrożność!
Każdy, kto zetknie się z takim sposobem działania przestępców, powinien natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji pod numer: 997 lub 112. Pamiętajmy, że szybkie powiadomienie policji przyczyni się do zatrzymania oszustów i przerwania ich przestępczej działalności.
Jednocześnie apelujemy do dzieci i młodzieży o przekazanie naszych rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to narażeni są na działanie oszustów, domokrążców i innych przestępców.
Pamiętaj!
- będąc w domu zawsze zamykaj drzwi wejściowe na zamki,
- nie otwieraj drzwi bez sprawdzenia kto i po co przyszedł - spójrz przez wizjer i zapytaj,
- jeśli zjawił się przedstawiciel jakiejś instytucji, np. banku, administracji, elektrowni czy gazowni, bez otwierania drzwi sprawdź telefonicznie, czy był on do Ciebie kierowany. Jeśli nie masz telefonu poproś, aby przyszedł z sąsiadem mieszkającym obok,
- jeśli musisz kogoś wpuścić, nie zostawiaj go ani na chwilę samego w mieszkaniu. Najlepiej, żeby towarzyszyli Ci wtedy sąsiedzi lub ktoś z rodziny,
- nie dawaj żadnych pieniędzy akwizytorom czy inkasentom i nie podpisuj z nimi żadnych umów - każda szanująca się firma transakcje zawiera w swojej siedzibie lub za pośrednictwem poczty,
- nie przekazuj żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków Twojej rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy poprzez osoby pośredniczące,
- mając w domu pieniądze, schowaj je w miejscu trudno dostępnym,
- nie udzielaj żadnych informacji przez telefon, szczególnie swoich danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich, nie mów o swoich planach życiowych, czy członkach rodziny.
Stosując się do tych rad, Wasi bliscy znacznie zmniejszą możliwość stania się ofiarą przestępców.