Wiadomości

Pijany kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Grozi mu do 5 lat za kratami

Data publikacji 10.07.2017

Policjanci z Posterunku Policji w Kozach zatrzymali 51-latka, który uciekał przed policyjnym pościgiem, bo był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca opla miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Zanim nietrzeźwy kierowca opla wsiadł za kierownicę swojego samochodu, poinformował sąsiada, że dwa domy dalej umiera jego kolega, z którym wcześniej spożywał alkohol. Mężczyzna nie zbagatelizował tych informacji i natychmiast przekazał swoje spostrzeżenia stróżom prawa z miejscowego posterunku. Interwencję podjęli Kierownik Posterunku Policji w Kozach st.asp. Roman Szybiak wraz z dzielnicowym z rejonu Kóz st.asp. Sebastianem Harężlakiem. Po skontaktowaniu się ze świadkiem odnaleźli dom, w którym zastali nietrzeźwego właściciela. Po sprawdzeniu stanu jego zdrowia przez pogotowie ratunkowe okazało się, że życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci nie odpuścili i ruszyli w patrol ulicami Kóz w poszukiwaniu nietrzeźwego kierowcy opla. Chwilę później zauważyli podejrzany samochód na ul. Krzemowej. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszające go do zatrzymania się. Dodał gazu i zaczął uciekać przed policyjnym pościgiem. W czasie ucieczki łamał wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego i stwarzał poważne zagrożenie bezpieczeństwa. Po krótkim pościgu 51-latek został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nie miał prawo jazdy, bo stracił je za wcześniejszą jazdę „na podwójnym gazie”. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Przypominamy, że od 1 czerwca niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Na uciekinierów sąd będzie też nakładał bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.

Powrót na górę strony