Wiadomości

Włamał się po łakocie

Data publikacji 04.11.2011

Nieodparta chęć na słodycze sprowadziła 71-latka na przestępczą drogę. Rabuś włamał się do specjalnego pojemnika na wyroby cukiernicze przed sklepem w Janowicach i skradł pięć pączków. Włamywacz miał pecha, bo zauważył go jeden z mieszkańców, który przekazał swoje spostrzeżenia czechowickim policjantom. Chwilę później policjanci zatrzymali rabusia, któremu za przestępstwo to może grozić nawet do 10 lat więzienia.

Nieodparta chęć na słodycze sprowadziła 71-latka na przestępczą drogę. Rabuś włamał się do specjalnego pojemnika na wyroby cukiernicze przed sklepem w Janowicach i skradł pięć pączków. Włamywacz miał pecha, bo zauważył go jeden z mieszkańców, który przekazał swoje spostrzeżenia czechowickim policjantom. Chwilę później policjanci zatrzymali rabusia, któremu za przestępstwo to może grozić nawet do 10 lat więzienia.

Dzisiaj nad ranem rabuś wyłamał kłódkę w pojemniku z wyrobami cukierniczymi. Jego łupem padły pączki, a kiedy je kradł uszkodził też okazałego kołacza. Wartość spowodowanych przez niego strat, w tym uszkodzeń, oszacowano na blisko 100 zł. Rabuś miała pecha, bo kiedy się włamywał, a następnie delektował skradzionymi łakociami, zauważył go jeden z mieszkańców. Dzięki informacjom przekazanym przez świadka tego zdarzenia, który wykazał się obywatelską postawą w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”, czechowiccy policjanci chwilę później zatrzymali włamywacza. Sprawca usłyszał już zarzuty przestępstwa, za które może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
 

Powrót na górę strony