Wiadomości

Wpadka złodzieja

Data publikacji 13.12.2011

20-letni bielszczanin ma na swoim koncie nie tylko kradzież konsoli do gier, które ukradł ze sklepu przy ul. Sarni Stok. W czasie przeszukania jego mieszkania policjanci z komisariatu III odnaleźli rzeczy należące do właścicieli jednego z bielskich mieszkań przy ul. Sumpera, gdzie zatrzymany mężczyzna bawił się w czasie tegorocznej „andrzejkowej” imprezy. Za kradzieże grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

20-letni bielszczanin ma na swoim koncie nie tylko kradzież konsoli do gier, które ukradł ze sklepu przy ul. Sarni Stok. W czasie przeszukania jego mieszkania policjanci z komisariatu III odnaleźli rzeczy należące do właścicieli jednego z bielskich mieszkań przy ul. Sumpera, gdzie zatrzymany mężczyzna bawił się w czasie tegorocznej „andrzejkowej” imprezy. Za kradzieże grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Sprawca został ujęty wczoraj przez pracowników ochrony sklepu na gorącym uczynku kradzieży dwóch konsoli komputerowych o wartości ponad 2 tys. zł. Zatrzymanego przekazano w ręce policjantów z komisariatu III, którzy w czasie przeszukania jego mieszkania odnaleźli przedmioty pochodzące z kradzieży z mieszkania przy ul. Sumpera. Szybko ustalono, że do mieszkania tego 20-latek został zaproszony na „andrzejkową” imprezę. Zamiast jednak zająć się zabawą, co czynili inni gości, splądrował pokoje kradnąc biżuterię, cztery telefony komórkowe, dwa aparaty fotograficzne oraz gotówkę. Właściciele wycenili straty na kwotę blisko 5 tys. zł. Część skradzionego mienia odzyskano. Zatrzymany usłyszał dzisiaj zarzuty kradzieży, za co może trafić za kraty na najbliższe 5 lat. O jego losie rozstrzygnie prokurator.
 

Powrót na górę strony