Wiadomości

Włamywacz i podpalacz w rękach policjantów

Data publikacji 20.12.2011

37-latek z Bielska-Białej najpierw włamał się do pomieszczeń tartaku przy ul. Katowickiej, a następnie podpalił część składowanego tam drewna. Policjanci z komisariatu IV zatrzymali sprawcę, któremu za przestępstwo to grozi teraz do 10 lat więzienia.

37-latek z Bielska-Białej najpierw włamał się do pomieszczeń tartaku przy ul. Katowickiej, a następnie podpalił część składowanego tam drewna. Policjanci z komisariatu IV zatrzymali sprawcę, któremu za przestępstwo to grozi teraz do 10 lat więzienia.

Po przedostaniu się do składu drewna, włamywacz próbował jeszcze sforsować zabezpieczenia w kasie fiskalnej. Ponieważ mu się to nie udało, podpalił górną część kasy i skradł przechowywane tam 10 zł. Spowodowane przez niego szkody oszacowano na blisko 12 tys. zł. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania rabusia. Szybko ustalili jego personalia. Wczoraj sprawca został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty włamania oraz kradzieży i uszkodzenia cudzego mienia, za co grozi mu do 10 lat za kratami.
 

Powrót na górę strony