Wiadomości

Porysował samochód, bo nie mógł przejść

Data publikacji 25.01.2012

Krewki 74-letni bielszczanin uznał, że terenowe mitsubishi blokuje mu przejście ulicą Jutrzenki. Porysował ostrym przedmiotem karoserię pojazdu powodując szkody w wysokości 2 tys. zł. Chuligana zauważył właściciel samochodu. Zawiadomił o zdarzeniu policjantów z komisariatu, którzy zatrzymali sprawcę. Za uszkodzenie cudzego mienia mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia. Prawdopodobnie będzie też musiał naprawić wyrządzoną szkodę.

Krewki 74-letni bielszczanin uznał, że terenowe mitsubishi blokuje mu przejście ulicą Jutrzenki. Porysował ostrym przedmiotem karoserię pojazdu powodując szkody w wysokości 2 tys. zł. Chuligana zauważył właściciel samochodu. Zawiadomił o zdarzeniu policjantów z komisariatu, którzy zatrzymali sprawcę. Za uszkodzenie cudzego mienia mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia. Prawdopodobnie będzie też musiał naprawić wyrządzoną szkodę.
Do zdarzenia doszło wczoraj na bielskiej ul. Jutrzenki. Starszy mężczyzna doszedł do wniosku, że terenowy pojazd blokuje mu przejście. Zamiast jednak wezwać na miejsce strażników miejskich lub policjantów, którzy rozstrzygnęliby spór, sam postanowił „wymierzyć sprawiedliwość”. Ostrym przedmiotem zarysował karoserię pojazdu. Miał pecha, bo zauważył go właściciel samochodu, który o uszkodzeniu mienia powiadomił policjantów. Stróże prawa zatrzymali 74-letniego sprawcę tego czynu, któremu za przestępstwo to grozi teraz do 5 lat więzienia.

 

Powrót na górę strony