Chcieli wyłudzić kredyt
24-latka z Jastrzębia Zdroju pojawiła się w jednym z bielskich banków z fałszywym zaświadczeniem o zatrudnieniu i chciała wyłudzić pożyczkę. Plany oszustki pokrzyżowali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Zatrzymali sprawczynię i jej wspólnika, który wystawił „lewe” zaświadczenie. Za próbę oszustwa zatrzymanej grozi do 8 lat więzienia. Jej wspólnik może spędzić za kratami najbliższe 5 lat.
24-latka z Jastrzębia Zdroju pojawiła się w jednym z bielskich banków z fałszywym zaświadczeniem o zatrudnieniu i chciała wyłudzić pożyczkę. Plany oszustki pokrzyżowali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Zatrzymali sprawczynię i jej wspólnika, który wystawił „lewe” zaświadczenie. Za próbę oszustwa zatrzymanej grozi do 8 lat więzienia. Jej wspólnik może spędzić za kratami najbliższe 5 lat.
Kobieta zamierzała zaciągnąć pożyczkę w wysokości 29.000 złotych. W tym celu posłużyła się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów, z którego wynikało, że jest księgową w prywatnej firmie i zarabia miesięcznie ponad 5.000 złotych. Zanim jednak oszustka zdążyła odebrać pieniądze policjanci założyli na jej ręce kajdanki. Jej zatrzymanie było możliwe dzięki czynnościom operacyjnym prowadzonym przez śledczych zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Policjanci szybko ustalili, że sprawczyni nie działała sama. Pomagał jej 32-letni wspólnik, który również został zatrzymany. Mężczyzna wystawił „lewe” dokumenty, na podstawie których kobieta miała wyłudzić pożyczkę dzieląc się „zyskami”. Oboje zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Prokurator zastosował wobec nich dozory policyjne, zatrzymał także paszporty sprawców zakazując im opuszczania kraju.