Naraził na niebezpieczeństwo
Informacje przekazane przez mieszkańców przyczyniły się do zatrzymania 54-letniego bielszczanina, który ściął 8-metrowy konar drzewa rosnącego na chodniku przy ul. Starobielskiej w Bielsku-Białej. Konar upadł na chodnik i ulicę, zrywając przy okazji przewody telekomunikacyjne i narażając na niebezpieczeństwo przechodniów oraz kierujących. Skutecznie zblokował też przejazd. Za przestępstwo to sprawcy grozi teraz do 3 lat za kratami.
Informacje przekazane przez mieszkańców przyczyniły się do zatrzymania 54-letniego bielszczanina, który ściął 8-metrowy konar drzewa rosnącego na chodniku przy ul. Starobielskiej w Bielsku-Białej. Konar upadł na chodnik i ulicę, zrywając przy okazji przewody telekomunikacyjne i narażając na niebezpieczeństwo przechodniów oraz kierujących. Skutecznie zblokował też przejazd. Za przestępstwo to sprawcy grozi teraz do 3 lat za kratami.
Dzisiaj nad ranem patrol z komisariatu III udzielał pomocy strażnikom miejskim. Funkcjonariusze Straży Miejskiej otrzymali informację o mężczyźnie, który usiłował ściąć piłą elektryczną drzewo rosnące na chodniku w pobliżu jego posesji. Sporych rozmiarów konar upadł na chodnik i ulicę, narażając na niebezpieczeństwo przechodniów i kierujących. Uszkodził też linię telekomunikacyjną i całkowicie zablokował przejazd ul. Starobielską. Strażnicy i policjanci zatrzymali pijanego „drwala”. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik ponad 2 promili alkoholu. Sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu. Jeśli okaże się, ze poprzez swoje nieodpowiedzialne postępowanie naraził na niebezpieczeństwo inne osoby, może trafić do więzienia na najbliższe 3 lata.