Wiadomości

Kieszonkowcy w akcji

Data publikacji 01.03.2013

Torebki i saszetki z dokumentami oraz gotówką giną w sklepach, biurach, autobusach, lokalach i szpitalach, czyli jak zwykle wszędzie tam, gdzie panuje tłok i kieszonkowcy mogą kogoś niespostrzeżenie okraść. Dlatego apelujemy o ostrożność i staranne zabezpieczenie posiadanego mienia!

Torebki i saszetki z dokumentami oraz gotówką giną w sklepach, biurach, autobusach, lokalach i szpitalach, czyli jak zwykle wszędzie tam, gdzie panuje tłok i kieszonkowcy mogą kogoś niespostrzeżenie okraść. Dlatego apelujemy o ostrożność i staranne zabezpieczenie posiadanego mienia!

W bielskim hipermarkecie przy ul. Bohaterów Monte Cassino złodziej okradł jednego z klientów. Z wózka na zakupy zniknęła saszetka z dowodem osobistym, paszportem, kartą NFZ i pieniędzmi. W tym samym sklepie ofiarą kieszonkowca padała mieszkanka powiatu cieszyńskiego. Złodziej wykorzystał jej chwilową nieuwagę kradnąc torebkę, a wraz z nią dokumenty, kartę bankomatową i gotówkę w kwocie 1400zł. W bielskim klubie rozrywkowym przy ul. Mostowej z kieszeni spodni mieszkańca Koniakowa zniknął „iPhone” o wartości 1500zł.

 

Po raz kolejny apelujemy do Państwa o rozwagę!
Nieuwaga jest jedną z okoliczności sprzyjających działaniu kieszonkowców. Takich zdarzeń jest stosunkowo dużo. Portfele z dokumentami, telefony komórkowe giną najczęściej z damskich torebek lub też wraz z tymi torebkami.
Miejscem działania kieszonkowców są środki komunikacji publicznej, sklepy, lokale, przystanki autobusowe oraz dworce kolejowe. Działają oni zatem wszędzie tam, gdzie panuje tłok, można niepostrzeżenie kogoś okraść i szybko zniknąć w tłumie. Dlatego też mimo codziennego pośpiechu i braku czasu zwracajmy baczną uwagę na to, co się wokół nas dzieje. Nie afiszujmy się dużą ilością gotówki lub drogim telefonem. Pieniądze najlepiej trzymać przy sobie, ale nie całą kwotę w jednym miejscu. Wówczas, nawet kiedy padniemy ofiarą złodzieja szkoda będzie mniejsza. Z kolei torebkę należy trzymać blisko ciała, najlepiej “pod pachą”. Bądźmy wyczuleni na wszelkie poszturchiwania - być może właśnie w tym momencie jesteśmy okradani. Pod żadnym pozorem nie odkładajmy nigdzie torebki czy saszetki, bo możemy jej już nie odzyskać.
Należy pamiętać o tym, że kieszonkowcy działają zwykle w zespole. Szczególnym ich upodobaniem cieszą się roztargnione lub nieostrożne osoby: mężczyzna z plecakiem, czy wypchaną tylną kieszenią spodni, z której wystaje portfel, kobieta z torebką zawieszoną na ramieniu.

 

Pamiętajmy też, aby nie pozostawiać wartościowych przedmiotów w samochodach. Pozostawione w pojazdach torebki, saszetki, portfele, czy torby z zakupami kuszą złodziei. Wystarczy, że rabuś spojrzy przez szybę i zachęcony łatwą zdobyczą w ciągu chwili wyłamie zamek lub wybije szybę i przedostanie się do pojazdu. Tak było wczoraj w Rudzicy. Włamywacz wybił szybę w renaulcie i skradł leżącą na siedzeniu torebkę. Wraz z torebką bielszczanka straciła dokumenty, karty płatnicze i gotówkę.

Powrót na górę strony