Ukradli rower, żeby sprzedać go na złom
Kiedy kryminalny z komisariatu II zauważył dwóch mężczyzn, którzy pchali pod górkę rower i co chwilę rozglądali się na boki, od razu nabrał podejrzeń. Śledził ich aż do skupu złomu, gdzie sprawcy brzeszczotem zaczęli ciąć jednoślad na kawałki, żeby szybko go sprzedać. Rabusie zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.
Kiedy kryminalny z komisariatu II zauważył dwóch mężczyzn, którzy pchali pod górkę rower i co chwilę rozglądali się na boki, od razu nabrał podejrzeń. Śledził ich aż do skupu złomu, gdzie sprawcy brzeszczotem zaczęli ciąć jednoślad na kawałki, żeby szybko go sprzedać. Rabusie zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.
80-letnia właścicielka pozostawiła swój rower pod katedrą w Bielsku-Białej przy ul. Cieszyńskiej. Pozostawionym „bez opieki” jednośladem szybko zainteresowali się dwaj złodzieje. Skradli rower i zamierzali go sprzedać w najbliższym skupie złomu. Mieli pecha, bo zauważył ich kryminalny. Kiedy sprawcy przymierzali się do cięcia roweru, zostali zatrzymani. Skradziony rower o wartości 600 złotych został oddany właścicielce, która dopiero od mundurowych dowiedziała się, że padł on łupem złodziei. Zatrzymani mężczyźni w wieku 44 i 48 lat usłyszeli już zarzuty kradzieży. W przeszłości obaj byli karani za podobne przestępstwa.